Wykład studenta na temat Zespołu Tourette'a
Student Uniwersytetu Opolskiego z Zespołem Tourette'a zorganizował wykład. Chce pomóc innym poznać i zrozumieć tę chorobę.
- Poprzez to spotkanie chcę szerzyć tolerancję, świadomość i wiedzę na temat Zespołu Touretta - mówi Bartosz Wojtkowski, organizator spotkania. - To co ludzie czynią poprzez jakąś niewiedzę i nieświadomość tego co mogą spotkać w życiu codziennym jest straszne. Czasami można się z tego śmiać i żartować, ale zazwyczaj te sytuacje są takie, że można się popłakać.
Zespół Tourette'a jest chorobą neurologiczną, która polega na tikach nerwowych - ruchowych i głosowych.
- Jeśli chodzi o tiki ruchowe, porównuje je do tańca elektro, bo każda część ciała porusza się na różne alternatywne sposoby - mówi Wojtkowski. - Triki głosowe to są zazwyczaj odgłosy. Ja na przykład wykrzykuję sylabę "a". U 10% osób chorych są to przekleństwa, wyzwiska, gwizdy. Zazwyczaj jednak są to pojedyncze sylaby.
Nasilenie tików u osób z Zespołem Tourette'a zależne jest emocji i stresu. Jednak jak twierdzi - do Zespołu Tourette'a nie da się przyzwyczaić, ale da się z tym zespołem pogodzić.
Zespół Tourette'a jest chorobą neurologiczną, która polega na tikach nerwowych - ruchowych i głosowych.
- Jeśli chodzi o tiki ruchowe, porównuje je do tańca elektro, bo każda część ciała porusza się na różne alternatywne sposoby - mówi Wojtkowski. - Triki głosowe to są zazwyczaj odgłosy. Ja na przykład wykrzykuję sylabę "a". U 10% osób chorych są to przekleństwa, wyzwiska, gwizdy. Zazwyczaj jednak są to pojedyncze sylaby.
Nasilenie tików u osób z Zespołem Tourette'a zależne jest emocji i stresu. Jednak jak twierdzi - do Zespołu Tourette'a nie da się przyzwyczaić, ale da się z tym zespołem pogodzić.