Wyrok więzienia w zawieszeniu za kupowanie głosów wyborczych
Oskarżeni Tadeusz Sz. i Marek K. zostali prawomocnie skazani za kupowanie głosów w trakcie wyborów do rady powiatu w Głubczycach w 2010 roku. Zdaniem prokuratury, za każdy głos płacili 35 złotych, a przekupionych wyborców masowo dowozili do urn. Sąd odwoławczy skazał ich na 2 lata więzienia w zawieszeniu na pięć.
Skazani Tadeusz Sz. i Marek K. do pomocy zatrudnili znajomego Krzysztofa M., który okazał się analfabetą. Przekazali mu 2,5 tysiąca złotych, za które razem ze swoim pomocnikiem mieli kupić głosy.
Wiadomość się rozniosła, więc do oskarżonych sami zaczęli zgłaszać się potencjalni wyborcy. W trakcie głosowania byli dowożeni pod lokale wyborcze, a nawet sprawdzani, czy właściwie oddali głos.
Sprawę dostrzegli policjanci, którzy sfotografowali całą sytuację, a kilka dni później zatrzymali zarówno kandydatów do rady, jak i pomocników.
Obrońca oskarżonych twierdził, że zeznania Krzysztofa M. nie są wiarygodne, ale sąd odwoławczy się z tym nie zgodził i poza karą więzienia w zawieszeniu nakazał opublikowanie wyroku, wraz z nazwiskami oskarżonych na tablicy ogłoszeń Sądu Rejonowego w Głubczycach.
Wiadomość się rozniosła, więc do oskarżonych sami zaczęli zgłaszać się potencjalni wyborcy. W trakcie głosowania byli dowożeni pod lokale wyborcze, a nawet sprawdzani, czy właściwie oddali głos.
Sprawę dostrzegli policjanci, którzy sfotografowali całą sytuację, a kilka dni później zatrzymali zarówno kandydatów do rady, jak i pomocników.
Obrońca oskarżonych twierdził, że zeznania Krzysztofa M. nie są wiarygodne, ale sąd odwoławczy się z tym nie zgodził i poza karą więzienia w zawieszeniu nakazał opublikowanie wyroku, wraz z nazwiskami oskarżonych na tablicy ogłoszeń Sądu Rejonowego w Głubczycach.