TSKN porównuje plany powiększenia Opola do działań komunistów
TSKN sprzeciwia się powiększeniu Opola. Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Niemców na Śląsku Opolskim w oficjalnym stanowisku podnosi, że władze stolicy regionu ignorują podstawowe zasady demokracji i dialogu.
Mniejszość Niemiecka powołuje się także na zapis ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, który "zabrania stosowania środków mających na celu zmianę proporcji narodowościowych na obszarach zamieszkałych przez mniejszości".
Bernard Gaida, wiceprzewodniczący TSKN, przytacza także ratyfikowaną przez Polskę Konwencje Ramową Rady Europy.
- Ta konwencja w artykule 16. mówi: "strony powstrzymają się od stosowania środków zmieniających proporcje narodowościowe ludności w rejonach zamieszkałych przez osób należące do mniejszości i mających na celu ograniczenie praw i wolności wynikających z zasad zawartych w niniejszej konwencji - cytuje Gaida. - Raport wyjaśniający do tej konwencji podaje przykłady: wywłaszczania, eksmisji, wydalania lub zmiany granic administracyjnych.
Przedstawiciele TSKN uważają, że gminy ościenne Opola, które stracą część sołectw na rzecz miasta będą miały problem z rozwojem. Rafał Bartek, przewodniczący stowarzyszenia, przypomniał, że ostatni raz miasto powiększyło się w latach 70. ubiegłego wieku, a więc - jak mówi " w czasach ciężkiej komuny".
Prezydent Opola na razie do tych zarzutów nie chce się odnosić.
- Nie znam tego oświadczenia, kiedy się z nim zapoznam, jakieś oświadczenie też wydamy - mówi Arkadiusz Wiśniewski. - Uważam, że warto rozmawiać, nie pisać oświadczenia, ale oczywiście zapoznam się z oświadczeniem i odniosę się do niego - zapowiada.
Bernard Gaida, wiceprzewodniczący TSKN, przytacza także ratyfikowaną przez Polskę Konwencje Ramową Rady Europy.
- Ta konwencja w artykule 16. mówi: "strony powstrzymają się od stosowania środków zmieniających proporcje narodowościowe ludności w rejonach zamieszkałych przez osób należące do mniejszości i mających na celu ograniczenie praw i wolności wynikających z zasad zawartych w niniejszej konwencji - cytuje Gaida. - Raport wyjaśniający do tej konwencji podaje przykłady: wywłaszczania, eksmisji, wydalania lub zmiany granic administracyjnych.
Przedstawiciele TSKN uważają, że gminy ościenne Opola, które stracą część sołectw na rzecz miasta będą miały problem z rozwojem. Rafał Bartek, przewodniczący stowarzyszenia, przypomniał, że ostatni raz miasto powiększyło się w latach 70. ubiegłego wieku, a więc - jak mówi " w czasach ciężkiej komuny".
Prezydent Opola na razie do tych zarzutów nie chce się odnosić.
- Nie znam tego oświadczenia, kiedy się z nim zapoznam, jakieś oświadczenie też wydamy - mówi Arkadiusz Wiśniewski. - Uważam, że warto rozmawiać, nie pisać oświadczenia, ale oczywiście zapoznam się z oświadczeniem i odniosę się do niego - zapowiada.