Urząd marszałkowski czeka na wnioski o stypendia. 245 do rozdania w tym roku
245 stypendiów po 300 złotych miesięcznie przyzna urząd marszałkowski na bieżący rok szkolny w ramach projektu "Wspieramy najlepszych". Nabór wniosków od uczniów gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych rozpoczął się wczoraj (07.12) i potrwa do 18 grudnia.
Uczniowie muszą udokumentować ogólną średnią z ubiegłego roku szkolnego na poziomie co najmniej 4,8 oraz 4,6 z trzech wybranych przedmiotów matematycznych, przyrodniczych, informatycznych lub języków obcych.
Jak mówi Zbigniew Kubalańca, dyrektor departamentu edukacji i rynku pracy, program ma służyć wyrównywaniu szans dzieci uzdolnionych z rodzin nieco mniej zamożnych.
- Próg finansowy jest znacznie podniesiony, w porównaniu do stawek obowiązujących podczas poprzedniej edycji - dochód nie może przekraczać 2022 złotych netto na członka rodziny. Jeżeli w rodzinie jest natomiast dziecko niepełnosprawne, próg jest dodatkowo podniesiony - do 2292 złotych - tłumaczy.
Zgodnie z kryteriami, uczeń musi być też pod opieką nauczyciela prowadzącego.
Do naszej redakcji dotarły natomiast sygnały o niefortunnej nazwie, która ma dyskryminować zdolnych uczniów niespełniających kryteriów finansowych. "Wspieramy najlepszych z ubogich rodzin" - zaproponował nazwę jeden z ojców. - To nie są uboższe rodziny - odpowiada Kubalańca.
- Jeżeli mówimy o kwocie 8 tysięcy złotych netto w czteroosobowej rodzinie, to nie ma znamion stypendium socjalnego. Przy takiej rodzinie z zarobkiem mocno powyżej 10 tysięcy złotych brutto, rozumiemy, że można zapewnić dzieciom dojazd do szkoły, dodatkowe zajęcia i podręczniki czy kursy językowe - zwraca uwagę.
Dodajmy, że projekt "Wspieramy najlepszych" potrwa do 2020 roku. Według planu, wszystkie edycje obejmą około dwóch tysięcy uczniów. Przeznaczono na ten cel 7,2 miliona złotych, a wyłonienie stypendystów zaplanowano na marzec.
Jak mówi Zbigniew Kubalańca, dyrektor departamentu edukacji i rynku pracy, program ma służyć wyrównywaniu szans dzieci uzdolnionych z rodzin nieco mniej zamożnych.
- Próg finansowy jest znacznie podniesiony, w porównaniu do stawek obowiązujących podczas poprzedniej edycji - dochód nie może przekraczać 2022 złotych netto na członka rodziny. Jeżeli w rodzinie jest natomiast dziecko niepełnosprawne, próg jest dodatkowo podniesiony - do 2292 złotych - tłumaczy.
Zgodnie z kryteriami, uczeń musi być też pod opieką nauczyciela prowadzącego.
Do naszej redakcji dotarły natomiast sygnały o niefortunnej nazwie, która ma dyskryminować zdolnych uczniów niespełniających kryteriów finansowych. "Wspieramy najlepszych z ubogich rodzin" - zaproponował nazwę jeden z ojców. - To nie są uboższe rodziny - odpowiada Kubalańca.
- Jeżeli mówimy o kwocie 8 tysięcy złotych netto w czteroosobowej rodzinie, to nie ma znamion stypendium socjalnego. Przy takiej rodzinie z zarobkiem mocno powyżej 10 tysięcy złotych brutto, rozumiemy, że można zapewnić dzieciom dojazd do szkoły, dodatkowe zajęcia i podręczniki czy kursy językowe - zwraca uwagę.
Dodajmy, że projekt "Wspieramy najlepszych" potrwa do 2020 roku. Według planu, wszystkie edycje obejmą około dwóch tysięcy uczniów. Przeznaczono na ten cel 7,2 miliona złotych, a wyłonienie stypendystów zaplanowano na marzec.