W Rudnikach zamiast budżetu obywatelskiego mają giełdę pomysłów
Mimo że w Rudnikach nie mają budżetu obywatelskiego, to włodarze gminy nie zamykają się na propozycje przedstawiane przez mieszkańców. Ogłoszono tam giełdę pomysłów, w której wzięło udział ponad 30 osób.
Realizacja każdej z propozycji, która zostanie wykonana w przyszłym roku, nie mogła przekraczać 50 tysięcy złotych.
- Wybraliśmy projekt zagospodarowania parku w Żytniowie, zbiornika w Młynach oraz stawu w Cieciułowie - mówi Iwona Napieraj, zastępca wójta Rudnik. - Mieszkańcy mają bardzo ciekawe pomysły. Nie chcemy się zamykać jedynie na tym, co przygotują i opracują urzędnicy. Otwieramy się na społeczeństwo, w ostatnich tygodniach spotykaliśmy się z osobami, które przedstawiały swoje propozycje. Z listy pomysłów wynika, że mieszkańcom zależy na zagospodarowaniu terenów zielonych - dodaje Napieraj.
Część projektów została odrzucona z powodu przekroczenia kwoty, która została przeznaczona na realizację jednego zadania. Jedna z takich propozycji dotyczyła na przykład budowy basenu.
- Wybraliśmy projekt zagospodarowania parku w Żytniowie, zbiornika w Młynach oraz stawu w Cieciułowie - mówi Iwona Napieraj, zastępca wójta Rudnik. - Mieszkańcy mają bardzo ciekawe pomysły. Nie chcemy się zamykać jedynie na tym, co przygotują i opracują urzędnicy. Otwieramy się na społeczeństwo, w ostatnich tygodniach spotykaliśmy się z osobami, które przedstawiały swoje propozycje. Z listy pomysłów wynika, że mieszkańcom zależy na zagospodarowaniu terenów zielonych - dodaje Napieraj.
Część projektów została odrzucona z powodu przekroczenia kwoty, która została przeznaczona na realizację jednego zadania. Jedna z takich propozycji dotyczyła na przykład budowy basenu.