Krzysztof Kawałko porzuca Platformę Obywatelską, odchodzi też z klubu radnych PO
Krzysztof Kawałko odchodzi z Platformy Obywatelskiej. Radny Opola i były wiceprezydent miasta uważa, że ostatni rok pokazał, że PO nie wyciągnęła wniosków z trzech przegranych: wyborów prezydenta RP, wyborów prezydenta miasta Opola i wyborów parlamentarnych.
Czarę goryczy przelała jednak sprawa układania listy wyborczych do parlamentu.
- Układanie listy według widzimisię przewodniczącego, bez brania pod uwagę opinii tak zwanego dołu, czyli największej organizacji opolskiej - mówi Kawałko. - Jest wielkie oburzenie i wielkie niezadowolenie z tytułu zarządzania partią na poziomie regionu - zaznacza.
Krzysztof Kawałko dodaje, że choć miał poparcie opolskich struktur, to na liście kandydatów do Sejmu szef partii w regionie Leszek Korzeniowski umieścił go 9. miejscu.
Oddanie legitymacji partyjnej wiąże się również z wyjściem z klubu radnych PO w opolskiej radzie miasta.
- Będę działał jako radny niezależny. Jeżeli ktoś więcej wyjdzie z klubu, to możemy się zastanowić nad założeniem klubu radnych niezależnych - uważa.
Z naszych informacji wynika, że z Platformy chce odejść także Marzena Kawałko. Powody jej decyzji są takie same jak jej brata Krzysztofa Kawałko. To oznacza, że klub radnych PO straci trzy osoby. Wczoraj informowaliśmy, że z klubu ma być wyrzucona radna Elżbieta Bień, za kilkukrotne złamanie dyscypliny w głosowaniu nad ważnymi dla partii uchwałami.
- Układanie listy według widzimisię przewodniczącego, bez brania pod uwagę opinii tak zwanego dołu, czyli największej organizacji opolskiej - mówi Kawałko. - Jest wielkie oburzenie i wielkie niezadowolenie z tytułu zarządzania partią na poziomie regionu - zaznacza.
Krzysztof Kawałko dodaje, że choć miał poparcie opolskich struktur, to na liście kandydatów do Sejmu szef partii w regionie Leszek Korzeniowski umieścił go 9. miejscu.
Oddanie legitymacji partyjnej wiąże się również z wyjściem z klubu radnych PO w opolskiej radzie miasta.
- Będę działał jako radny niezależny. Jeżeli ktoś więcej wyjdzie z klubu, to możemy się zastanowić nad założeniem klubu radnych niezależnych - uważa.
Z naszych informacji wynika, że z Platformy chce odejść także Marzena Kawałko. Powody jej decyzji są takie same jak jej brata Krzysztofa Kawałko. To oznacza, że klub radnych PO straci trzy osoby. Wczoraj informowaliśmy, że z klubu ma być wyrzucona radna Elżbieta Bień, za kilkukrotne złamanie dyscypliny w głosowaniu nad ważnymi dla partii uchwałami.