Nie będą już lepić mandatów za przekroczenie prędkości, czy są potrzebni?
![[fot. Radio Opole]](https://radio.opole.pl/public/info/2015/2015-11-28_144873612810.jpg)
[fot. Radio Opole]
Nie będzie likwidacji Straży Miejskiej w Głuchołazach. Związany z tym wniosek chciała przeforsować grupa tamtejszych radnych. Przeciw był m.in. burmistrz. Po dyskusji rada miejska odrzuciła inicjatywę, aby wystąpić do komendanta wojewódzkiego policji o zaopiniowanie likwidacji straży miejskiej. Ostatnio argumentem, który często padał w takich debatach jest odebranie strażnikom dotychczasowych kompetencji. Przeciwnicy wskazują też na represyjny charakter tej formacji mundurowej.
- Policja nie ma takich zadań, jak straż miejska, dlatego jej nie wyręczy – mówi burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński.
– Chociażby w zimie nikt z policjantów nie będzie chodził po altankach i sprawdzał, czy są tam bezdomni. Podobnie policja nie będzie sprawdzać, czy śnieg jest odgarnięty i droga przejezdna. Nie mówiąc już o konwojach, ochronie pracowników opieki społecznej, którzy podejmują interwencje w rodzinach, gdzie jest przemoc. Tym właśnie zajmuje się straż miejska.
Przez kilka ostatnich lat Głuchołazy wypożyczały fotoradar, aby na drogach tej gminy temperować krewkich kierowców. Od nowego roku strażnicy miejscy stracą uprawnienia do kontroli prędkości. Efektem tego będzie redukcja etatu w Głuchołazach.
Obecnie jest tam siedmiu strażników miejskich, którzy pracują przez cały tydzień. Po reorganizacji dwóch z nich będzie m.in. obsługiwać strefę płatnego parkowania.
– Chociażby w zimie nikt z policjantów nie będzie chodził po altankach i sprawdzał, czy są tam bezdomni. Podobnie policja nie będzie sprawdzać, czy śnieg jest odgarnięty i droga przejezdna. Nie mówiąc już o konwojach, ochronie pracowników opieki społecznej, którzy podejmują interwencje w rodzinach, gdzie jest przemoc. Tym właśnie zajmuje się straż miejska.
Przez kilka ostatnich lat Głuchołazy wypożyczały fotoradar, aby na drogach tej gminy temperować krewkich kierowców. Od nowego roku strażnicy miejscy stracą uprawnienia do kontroli prędkości. Efektem tego będzie redukcja etatu w Głuchołazach.
Obecnie jest tam siedmiu strażników miejskich, którzy pracują przez cały tydzień. Po reorganizacji dwóch z nich będzie m.in. obsługiwać strefę płatnego parkowania.
