Instruktorzy ZHR dyskutują w Opolu o wyzwaniach, przed którymi stoi organizacja
Chorągwie z całej Polski przyjechały do Opola. W stolicy regionu odbywa się coroczny złaz Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Ponad 300 instruktorów zastanawia się m.in. jak zainteresować organizacją młode pokolenia.
- Harcerstwo wychowuje przedsiębiorczych, uczciwych ludzi. Na spotkaniu w Opolu rozmawiamy o wyzwaniach, jakie stawia przed nami współczesny świat - mówi Michał Szmaj z dolnośląskiej chorągwi harcerzy.
- Uczymy się tutaj siebie nawzajem. Rozmawiamy o tym, jakie mamy interesujące i inspirujące pomysły na program harcerski. Chcemy, aby stał się on odpowiedzą na pytania jakie stawia świat i rzeczywistość – mówi Michał Szmaj.
Od piątku harcerze - oprócz dyskusji i warsztatów - biorą udział także w zawodach sportowych. Jak twierdzi Piotr Szymankiewicz, można zauważyć wzrost popularności organizacji harcerskich wśród młodzieży.
- Proponując podstawowe rzeczy uderzające w naturę chłopca, potrafimy ich, mimo że mają komputery i wiele innych atrakcji, ściągnąć do harcerstwa i nim zaciekawić – mówi Szymankiewicz.
Konrad Konefał, harcmistrz z chorągwi lubelskiej uważa, że harcerstwo proponuje młodzieży i dzieciom atrakcyjne formy spędzania wolnego czasu.
- Młodzi ludzie przychodzą do harcerstwa po to, aby przeżyć przygodę, doświadczyć przyjaźni. To my instruktorzy mamy tego świadomość, że chodzi również o kształtowanie charakteru – mówi Konefał.
Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej skupia harcerzy z całej Polski. W jego szeregach jest obecnie ponad 15 tysięcy młodzieży. Złaz w Opolu potrwa do niedzieli (29.11) i zakończy się uroczystym apelem na Placu Wolności o godzinie 13:15.