Ukryli plantację marihuany w lesie, ale policjanci dowiedzieli się o uprawie
Ukryli plantację marihuany między młodymi drzewami w lesie, ale wpadli podczas sprawdzania stanu uprawy. Policjanci z Zawadzkiego przechwycili ponad 30 krzewów konopi indyjskich i zatrzymali w tej sprawie czworo młodych ludzi.
Według informacji funkcjonariuszy, niedaleko Zawadzkiego na terenie ogrodzonym siatką miała być zlokalizowana plantacja. Mundurowi zatrzymali na miejscu 21-letniego mężczyznę i jego 17-letnią znajomą - para miała przy sobie 20 gramów marihuany.
Później okazało się, że związek ze sprawą może mieć też 16 i 18-latek. Zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków i uprawy konopi, za co grozi kara 3 lat więzienia. Sąd rodzinny zajmie się natomiast sprawą 16-latka.
Później okazało się, że związek ze sprawą może mieć też 16 i 18-latek. Zatrzymani usłyszeli zarzuty posiadania narkotyków i uprawy konopi, za co grozi kara 3 lat więzienia. Sąd rodzinny zajmie się natomiast sprawą 16-latka.