W przyszłym roku nie każda podstawówka będzie mieć pierwszoklasistów?
Taka sytuacja może mieć miejsce między innymi w Brzegu. Realizacja zapowiedzi nowej minister edukacji w sprawie zniesienia obowiązku szkolnego dla 6-latków będzie problemem dla samorządów. Po planowanej zmiany ustawy tylko niewielki procent rodziców zdecyduje się posłać swoje pociechy do szkół, a zdecydowana większość z nich pozostawi swoje dzieci w przedszkolach. Taka sytuacja spowoduje, że do szkół w przyszłym roku szkolnym pójdą głównie maluchy, które - zdaniem psychologów - nie nadawały się do rozpoczęcia kolejnego etapu edukacji. W Brzegu poradnie odroczyły w ten sposób ponad 80 dzieci. To raptem cztery klasy pierwszoklasistów na całe miasto.
- 83 osoby odroczone to dzisiejsze sześciolatki, które w przyszłym roku trafią do naszych szkół. Jeśli te założenia, o których mówi szefowa resortu edukacji, zostaną wprowadzone w życie, te dzieci będą objęte obowiązkiem szkolnym, a taka liczba daje nam tylko cztery klasy pierwszoklasistów. Zobaczymy też, jak zdecydują rodzice - mówi wiceburmistrz Tomasz Witkowski.
Witkowski dodaje, że w przypadku planowanych zmian brzeskie przedszkola cały przyszły rok szkolny będą funkcjonować bez zmian. Planowana likwidacja placówki przy ulicy Towarowej zostanie na pewno odroczona.
- Jeżeli chodzi o przedszkola, to będziemy musieli zmienić nasze plany co do organizacji tych placówek. Na pewno Publiczne Przedszkole nr 8 nie zostanie zlikwidowane ani teraz, ani w przyszłym roku. Poinformowaliśmy już o tym grono pedagogiczne i samych rodziców. Zmiany w ustawie spowodują, że sporo dzieci nadal zostanie w przedszkolach – podkreśla Witkowski.
Brzeski samorząd analizuje w tej chwili sytuację, jaka może mieć miejsce w przyszłym roku. W Brzegu dziś funkcjonuje pięć szkół podstawowych. Według szacunków, jedna z nich może nie mieć oddziału pierwszoklasistów. Sytuacje wyjaśni przyszłoroczny nabór do placówek. Nie wiadomo także, co z nauczycielami i w jaki sposób zostaną zagospodarowani.
Do sprawy będziemy wracać.
Witkowski dodaje, że w przypadku planowanych zmian brzeskie przedszkola cały przyszły rok szkolny będą funkcjonować bez zmian. Planowana likwidacja placówki przy ulicy Towarowej zostanie na pewno odroczona.
- Jeżeli chodzi o przedszkola, to będziemy musieli zmienić nasze plany co do organizacji tych placówek. Na pewno Publiczne Przedszkole nr 8 nie zostanie zlikwidowane ani teraz, ani w przyszłym roku. Poinformowaliśmy już o tym grono pedagogiczne i samych rodziców. Zmiany w ustawie spowodują, że sporo dzieci nadal zostanie w przedszkolach – podkreśla Witkowski.
Brzeski samorząd analizuje w tej chwili sytuację, jaka może mieć miejsce w przyszłym roku. W Brzegu dziś funkcjonuje pięć szkół podstawowych. Według szacunków, jedna z nich może nie mieć oddziału pierwszoklasistów. Sytuacje wyjaśni przyszłoroczny nabór do placówek. Nie wiadomo także, co z nauczycielami i w jaki sposób zostaną zagospodarowani.
Do sprawy będziemy wracać.