- W przyszłym roku czeka nas dużo pracy - mówi Janusz Peczkis, przewodniczący Głubczyckiej Rady Seniorów. – Na pierwszy rzut stawiamy Cittaslow. To leży nam na sercu. Seniorzy będą pilnować realizacji tego programu, ale on jest dla wszystkich. Dobre miasto cechuje to, że nie ma tam przeszkód, żyje się dobrze są dobre smaki, dobry klimat, dużo uśmiechu.

Seniorzy z Głubczyc chcą też skonsolidować funkcjonujące na tym terenie organizacje pozarządowe. Ich reprezentacją ma być Rada Działalności Pożytku Publicznego. – Mamy tak dużo organizacji pozarządowych, rozczłonkowanych, że trudno nam się połapać z działalnością poszczególnych grup. To wszystko wymaga jakiejś koncentracji w jednym organizmie, który złożony będzie z przedstawicieli tych organizacji. Chodzi o harmonijne współdziałanie – dodaje Peczkis.

Coraz większy nacisk Głubczycka Rada Seniorów kładzie na aktywność prozdrowotną m.in. już teraz wprowadzane są regularne marsze z kijkami. Radę tą powołuje burmistrz. Jej kadencja trwa cztery lata. To trzynastoosobowe gremium ma charakter konsultacyjny i doradczy. Głównym jego zadaniem jest działalność na rzecz poprawy jakości życia osób starszych.