Badania w Berlinie wykluczyły wystąpienie choroby Creutzfeldta-Jakoba
Nie potwierdziły się podejrzenia wystąpienia choroby Creutzfeldta – Jakoba u pacjenta szpitala w Głubczycach. Negatywny wynik przyniosły badania przeprowadzone w Niemczech. Jest to śmiertelna choroba neurologiczna. Jej diagnostyka jest niezwykle trudna.
- W Polsce nie wykonuje się tego typu badań, które pozwalają wykryć przeciwciała występujące w tej chorobie - mówi doktor Dariusz Szymański, zastępca dyrektora SP ZOZ w Głubczycach. - Na oddziale neurologii obserwowano pacjenta z powodu niecharakterystycznych objawów neurologicznych. W toku szerokiej diagnostyki pobrano też badania w kierunku choroby Creutzfeldta – Jakoba. Te badania wykonywane są w berlińskim laboratorium. Przyszły stamtąd wyniki ujemne, tak więc wykluczyły tego rodzaju schorzenie - dodaje.
Lekarze szpitala w Głubczycach już raz trafnie zdiagnozowali przypadek choroby Creutzfeldta – Jakoba. Niestety pacjentka zmarła wiosną tego roku. Choroba ta nie jest zakaźna. Szacuje się, że występuje raz na milion członków populacji. Polskie statystyki mówią, że występuje cztery razy rzadziej. Najprawdopodobniej z powodu słabego wykrywania tej choroby.
Lekarze szpitala w Głubczycach już raz trafnie zdiagnozowali przypadek choroby Creutzfeldta – Jakoba. Niestety pacjentka zmarła wiosną tego roku. Choroba ta nie jest zakaźna. Szacuje się, że występuje raz na milion członków populacji. Polskie statystyki mówią, że występuje cztery razy rzadziej. Najprawdopodobniej z powodu słabego wykrywania tej choroby.