Funkcjonariusze wraz z pracownikami opieki społecznej weszli do jednego z domów w Pogorzeli. Na miejscu okazało się, że wezwanie jest prawdziwe. Pięciomiesięczna dziewczynka miała na ciele liczne zasinienia, ślady pobicia widoczne były również na głowie.

Mirosław Dziadek z Komendy Powiatowej Policji w Brzegu mówi, że na miejsce trzeba było wezwać pogotowie.

- Widoczne były zasinienia w okolicy prawego ucha, guz na głowie, na plecach i pośladach siniaki oraz zadrapania. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która najpierw dziewczynkę przewiozła do brzeskiego szpitala, a następnie przetransportowano ją do Wojewódzkiego Centrum Medycznego - relacjonuje Dziadek.

Po południu zatrzymano 24–letnią kobietę. To matka pięciomiesięcznej dziewczynki. Na razie nie postawiono jej żadnych zarzutów, policjanci prowadzą czynności wyjaśniające.

Ojciec został z dzieckiem w szpitalu. Do sprawy będziemy wracać.