10 lat Centrum Integracji Społecznej w Strzelcach Opolskich
Trzeba mieć odwagę, żeby dać pracę karanym za ciężkie przestępstwa czy bezdomnym. 10 lat temu, gdy o zatrudnieniu socjalnym słyszało niewielu, swą działalność rozpoczynało Centrum Integracji Społecznej w Strzelcach Opolskich. Dziś świętuje jubileusz.
- Byli tacy, którzy nie wierzyli, że uda się przywrócić wykluczonych z rynku pracy społeczeństwu. Dziś bez centrum nie wyobrażamy sobie realizacji wielu zadań własnych gminy - mówi Maria Feliniak, która współtworzyła to miejsce.
- To element systemu pomocy społecznej, ale to również miejsca pracy dla naszych mieszkańców, dla bezdomnych, dla długotrwale bezrobotnych, którzy - gdyby nie CIS - być może siedzieliby dziś w parku, popijając tanie wino - dodaje Maria Feliniak.
Objęci ustawą o zatrudnieniu socjalnym, w tym także chorzy psychicznie czy uzależnieni, znajdują w Centrum Integracji Społecznej pracę. Otrzymują za nią świadczenie z Powiatowego Urzędu Pracy - 720 złotych.
- Nie muszą posiadać żadnych kwalifikacji - mówi Bożena Obrusznik, prezes CIS.
- Także tych, którzy mają już zawód, uczymy w warsztatach dodatkowych umiejętności. To pomaga im odnaleźć się później na rynku pracy - dodaje Obrusznik.
W Centrum Integracji Społecznej działają warsztaty stolarski i krawiecki. Sporo osób znajduje też pracę w ogrodnictwie. Ze swoimi produktami i usługami pracownicy CIS-u startują na wolnym rynku. Strzelecka placówka była pierwszą na Opolszczyźnie i jedną z pierwszych w kraju.
- To element systemu pomocy społecznej, ale to również miejsca pracy dla naszych mieszkańców, dla bezdomnych, dla długotrwale bezrobotnych, którzy - gdyby nie CIS - być może siedzieliby dziś w parku, popijając tanie wino - dodaje Maria Feliniak.
Objęci ustawą o zatrudnieniu socjalnym, w tym także chorzy psychicznie czy uzależnieni, znajdują w Centrum Integracji Społecznej pracę. Otrzymują za nią świadczenie z Powiatowego Urzędu Pracy - 720 złotych.
- Nie muszą posiadać żadnych kwalifikacji - mówi Bożena Obrusznik, prezes CIS.
- Także tych, którzy mają już zawód, uczymy w warsztatach dodatkowych umiejętności. To pomaga im odnaleźć się później na rynku pracy - dodaje Obrusznik.
W Centrum Integracji Społecznej działają warsztaty stolarski i krawiecki. Sporo osób znajduje też pracę w ogrodnictwie. Ze swoimi produktami i usługami pracownicy CIS-u startują na wolnym rynku. Strzelecka placówka była pierwszą na Opolszczyźnie i jedną z pierwszych w kraju.