Prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. Dębowej
Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie działalności prywatnego inwestora we wsi Dębowa. Przypomnijmy: mieszkańcy tej miejscowości uważają, że przedsiębiorca nielegalnie eksploatuje żwir. Zawiadomili o tym śledczych, ale ci nie dopatrzyli się znamion przestępstwa.
O powodach tej decyzji mówi szef kędzierzyńsko-kozielskiej prokuratury Eugeniusz Węgrzyk.
Inwestor z Dębowej Bogdan Szpryngiel mówi, że spodziewał się takiej decyzji prokuratury. Uważa, że został oczyszczony z podejrzeń i teraz zamierza się spotkać w sądzie z oskarżającymi go mieszkańcami.
Dodajmy jednak, że postanowienie prokuratury nie kończy sprawy. Starostwo nadal czeka, aż inwestor dostarczy zezwolenia na sprzedaż urobku ze żwirowni. Z kolei Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach chce wyjaśnień, jak bez wymaganej koncesji powstało kilka wyrobisk na terenie byłej tuczarni we wsi Dębowa.
Krzysztof Bednarz (oprac. WK)