Opolscy politycy o piątkowym meczu i reportażu BBC
– Początek meczu pokazywał, że jesteśmy drużyną dominującą i wszystko wskazywało, że powinniśmy to zrobić. Coś się stało w przerwie – przekonywał Andrzej Buła.
– Nie można kwestionować tego, że byliśmy dominujący na murawie. Stworzyliśmy sobie kilka okazji bramkowych. Lewandowski mógł strzelić jeszcze przynajmniej dwie bramki – dodał Sławomir Kłosowski.
– To właśnie angielscy kibice jako pierwsi w Europie pokazali jak się robi zadymy, grandy na stadionach i tworzy struktury kibolowskie. Przecież to wszystko właśnie stamtąd pochodzi – w taki sposób Stanisław Rakoczy odniósł się do prezentowanego przez stację BCC reportażu sugerującym, że Polska jest krajem rasistowskim, w którym obcokrajowiec – a szczególnie kibic – nie może czuć się bezpiecznie.
Sławomir Kłosowski uważa, że w całym zamieszaniu chodzi o walkę polityczną.
– Oczernianie Polaków jest niedopuszczalne. Dla mnie skandaliczne jest zachowanie tych wszystkich osób, które chcą na tym coś ugrać politycznie – dodaje Sławomir Kłosowski.
We wtorek (12.06) odbędzie się mecz Polska-Rosja.
Posłuchaj informacji:
Piotr Wrona (oprac. KK)