Profesorowie Politechniki Opolskiej poza uczelnią
– Widzimy np. jednego z profesorów, który przygrywa sobie na gitarze. Chodzi o sytuacje, w których chcą przebywać, w których chcą się przedstawić, poza codzienną rzeczywistością uczelnianą – tłumaczy Krystyna Duda, kierownik Działu Promocji i Kultury Politechniki Opolskiej.
– Myślę, że to fajny pomysł, żeby pokazać profesorów, przynajmniej część z nich, zaprezentować to, czym zajmują się po godzinach - profesor Romuald Jończy ze swoją hodowlą żółwi, profesor Andrzej Tukiendorf marznący w wodzie w ramach Klubu Morsa, to raczej nietypowe sytuacje i większość studentów w takich okolicznościach ich nie widziała – dodaje Tomasz Ciecierski, z Działu Promocji i Kultury PO.
Pierwszą część wystawy mogliśmy podziwiać w czerwcu przy placu Kopernika. Przedstawiała ona dorobek naukowy Politechniki Opolskiej.
Posłuchaj informacji:
Adam Wołek (oprac. Wanda Kownacka)