Sytuacja szpitala jest skomplikowana - tak o kondycji kędzierzyńsko-kozielskiego SP ZOZ-u mówi jego nowy dyrektor. – Po zapoznaniu się z dokumentami nie mam wątpliwości, że szpital jest na finansowym minusie – mówi Anatol Majcher.
– Na dzień dzisiejszy - mamy wrzesień - mamy np. ponad pół miliona zł niezapłaconych rachunków z roku ubiegłego. Sprzęt medyczny, czy niektóre rachunki nie były kupowane większym zakresie od mniej więcej marca. Jakichś istotnych zakupów potrzebnych bieżących, nie kupowano mniej więcej od maja. Należy się więc spodziewać, że albo trzeba będzie wydać dużą kwotę "na już", po to, aby ZOZ funkcjonował, albo trzeba będzie zwijać działalność, albo trzeba będzie ustosunkować się do tego, że będziemy płacić odsetki karne, gdy będą się do nas zwracać – mówi dyrektor Majcher.
Dokładne dane finansowe szpitala będą znane po 19 września. Wtedy ma zakończyć pracę zewnętrzna firma, która ocenia kondycję finansową SP ZOZ-u.
Posłuchaj informacji:
Michał Kuś (oprac. Wanda Kownacka)
