|
|
(fot. www. hol idayinfo.cz) |
W dolinach czuć już wiosnę, ale w górach, zwłaszcza w czeskich Jesenikach, zima nadal trzyma i narciarze jeszcze przez kilka tygodni będą mogli poszaleć na nartach. Tym, którzy nie wierzą, radzimy posłuchać Edwarda Kołata, wytrawnego głuchołaskiego narciarza, który poprzedni weekend spędził na stokach w czeskich Filipovicach, a teraz wybiera się na Ramzovą.
Dodajmy, że na czeskich stokach leży wciąż sporo śniegu: od 30 do 170 cm. Prognozy pogody są dobre, ale górskie służby ostrzegają przed lawinami i apelują o chodzenie oznakowanymi trasami.
Barbara Morajko (oprac. BO/JM)