Szajka włamywaczy do mieszkań grasuje w Nysie
Nyska policja ostrzega przed włamywaczami i prosi o zamykanie okien w mieszkaniach położonych na parterze i na pierwszym piętrze, a także o sąsiedzką czujność. Włamywacze nie próżnują, okradają też mieszkania na wyższych kondygnacjach, forsując zamki w drzwiach.
Zdaniem Piotra Tarapaty, zastępcy komendanta powiatowego nyskiej policji - prawdopodobnie na nyskich osiedlach grasuje grupa przestępcza spoza Nysy, która głównie szuka w mieszkaniach pieniędzy.
- Wchodzą przez uchylone okna do mieszkań na parterze i pierwszym piętrze. Bywa, że zostawiają nawet cenne aparaty fotograficzne, pierścionki, bo przy sprzedaży łatwo je zidentyfikować – mówi wicekomendant.
Stąd trudno jest ustalić przestępców. Jak powiedział nam Piotr Tarapata, policja wcześniej schwytała już jedną szajkę okradającą mieszkania - byli to mieszkańcy Płocka.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska