Opole coraz bezpieczniejsze dla miłośników dwóch kółek
- Na wydzielonych obszarach nie grozi nam potrącenie, ale przede wszystkim musimy zachować zdrowy rozsądek. Nie będziemy potrąceni na ścieżce, ale możemy na przejeździe rowerowym. Także przede wszystkim zachowanie zasady ograniczonego zaufania do innych uczestników, bo nigdy nie wiemy, co ten drugi człowiek zrobi. A z praw fizyki wynika, że auto w miejscu się nie zatrzyma - mówi oficer rowerowy z opolskiego ratusza Sławomir Szota.
Większy problem z bezpieczeństwem jest w centrum miasta, gdzie jest zbyt wąsko, aby powstała droga rowerowa.
- Jest jednak wiele innych sposobów. Największe szanse mamy, jeżeli chodzi o wprowadzanie uspokojonego ruchu, czyli zmniejszenie rzeczywistej prędkości samochodu w centrum. To jest z korzyścią nie tylko dla rowerzystów, ale dla wszystkich - komentuje Szota.
W przyszłości planowana jest kolejna rozbudowa sieci połączeń ścieżek rowerowych. W przyszłym roku mają powstać przy ulicy Budowlanych, Marka z Jemielnicy oraz Niemodlińskiej.
Posłuchaj:
Jakub Trzaska