O tym we wczorajszej Loży Radiowej mówił Tomasz Uher, dyrektor opolskiego oddziału NFZ.

- Te nadwykonania to wynik zbyt małej puli pieniędzy, jakie przekazuje NFZ na działalność szpitali - mówi starosta Pośpiech.

- Ilość nadwykonań w szpitalu w Kluczborku z roku na rok jest podobna. Oznacza to, że kontrakt jest za mały. Według moich wyliczeń, wystarczyłoby podnieść go o 5%, a to nie są miliony złotych – dodaje Pośpiech.

Szpital w Kluczborku przez pół roku wykonał zabiegi ponad limit na kwotę prawie 700 tysięcy złotych, a szpital w Oleśnie na kwotę 800 tysięcy złotych.

Nadwykonania najczęściej są na oddziałach: chirurgicznym, laryngologicznym oraz ginekologicznym.

Tomasz Uher mówił wczoraj, że prognozowana wysokość wszystkich nadwykonań na koniec roku to około 73 mln złotych, czyli prawie trzy razy więcej niż w roku 2013.

Posłuchaj:

Piotr Wrona