Specjalna komisja wizytowała 17 zgłoszonych gospodarstw z naszego województwa - zwycięzca miał reprezentować Opolszczyznę na szczeblu krajowym.

Jak mówi Andrzej Ruczyński, specjalista Okręgowego Inspektoratu Pracy w Opolu, rolnicy potrafią sami zrobić wiele rzeczy we własnych zagrodach, ale nie zawsze jest to zgodne z normami bezpieczeństwa. Na co zwracała uwagę komisja konkursowa?

- Komisja patrzyła przede wszystkim na ład i porządek w obejściu, stan budynków czy wyposażenie urządzeń w osłony bezpieczeństwa. Liczył się też stan techniczny maszyn, warunki życia i obsługi zwierząt oraz stosowanie środków ochrony osobistej. To bardzo istotne, jak człowiek ubiera się do danej pracy - tłumaczy.

Do 15 września potrwa natomiast konkurs na Najaktywniejszego Społecznego Inspektora Pracy. Chodzi o osobę dobrowolnie pilnującą bezpieczeństwa i przepisów pracy w zakładzie zatrudnienia. - Ocenimy pracę każdego kandydata w 2014 roku - zaznacza Agnieszka Stefaniak, rzecznik prasowa PIP w Opolu.

- Punkt po punkcie, czy on na przykład sprawdził i zauważył, że w hali jest złe oświetlenie, a dzięki niemu udało się wymienić lampy. Inną sytuacją może być interwencja w przypadku zbyt dużego hałasu na danym stanowisku pracy. Działanie społecznego inspektora pracy może doprowadzić do wprowadzenia środków ochrony indywidualnego lub innego rozwiązania tego problemu - wyjaśnia.

Dodajmy, że kandydatury mogą być zgłaszane przez współpracowników, pracodawców, związki zawodowe lub inspektora pracy.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak