- Prosili o nie sami mieszkańcy - mówi Marcin Ociepa, przewodniczący rady miasta. - Oczywiście jest wielką wartością, że tam jest dużo zieleni i trawy i chcemy to zachować, ale na pewno potrzebne są tam śmietniki, bo mamy problem z zaśmiecaniem tego terenu. Ale jeśli chcemy z tym walczyć, to stwórzmy możliwość wyrzucenia śmieci do kosza.

- Wiele osób spaceruje po koronie wału, ale ludzie starsi potrzebują czasem przysiąść - dodaje.

Ten teren nad rzeką jest popularny wśród miłośników grillowania i wypoczywania na trawie na kocach. Na drugim brzegu rzeki jest to nie możliwe, ponieważ są tam chodniki i urządzenia do ćwiczeń.

- Chcemy, aby zachodni brzeg Odry nadal był przyjazny miłośnikom grilla - zapewnia Marcin Ociepa. - Nie zmieniamy funkcji tego terenu chcemy, żeby był rekreacyjny, taki "pół dziki" i tą przestrzeń pozostawimy tym, którzy odpoczywają na kocu na trawie - zapewnia.

W budżecie miasta przeznaczono na to zadanie 25 tysięcy złotych.

Posłuchaj:

Aneta Skomorowska