Schronisko młodzieżowe i bursa w jednym. Zmiany w Nysie
Od lat schronisko młodzieżowe w Nysie było udostępniane turystom i grupom wycieczkowym nieprzerwanie przez cały rok. Kilka razy było przeprowadzane do coraz to większych obiektów, ostatecznie zostało zlokalizowane w skrzydle nyskiego „Rolnika”, jednej z największych szkół w województwie. Starostwo wyremontowało pomieszczenia, a dodatkowym walorem było samo położenie schroniska, niedaleko Jeziora Nyskiego.
- Nie likwidujemy schroniska młodzieżowego, zmieniamy natomiast zasady jego funkcjonowania. Przez 10 miesięcy w roku będzie bursą, na wakacjach zapraszamy turystów indywidualnych i grupy wycieczkowe – mówi odpowiedzialny za oświatę wicestarosta Piotr Woźniak. Uzasadnia, że wymusza to rynek, brakuje bowiem miejsc w internatach dla uczniów dojeżdżających do szkół powiatowych. Z kolei z wyliczeń wynika, że i tak największe zainteresowanie schroniskiem było w czasie letniej kanikuły.
Dodatkowym argumentem jest chęć przyciągnięcia do szkół powiatowych także uczniów z pobliskich miejscowości woj. dolnośląskiego, którym trzeba zapewnić miejsca w bursie.
- Będziemy na bieżąco monitorować tę sytuację, aby nie byli także pokrzywdzeni w ciągu roku ewentualni turyści – mówi Woźniak.
Wprowadzona zmiana dotyczy tylko schroniska młodzieżowego w Nysie. Podobne w Jarnołtówku funkcjonuje na dotychczasowych zasadach.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska