Przypomnijmy, uszkodzenie powstało miesiąc temu, najprawdopodobniej przez uderzenie pioruna. Teren od strony głównego wejścia ze względów na bezpieczeństwa został ogrodzony.

- Zrezygnowaliśmy z sprowadzenia dźwigu z Gliwic, bowiem tylko z konstrukcji jesteśmy w stanie dokonać jego naprawy - mówi proboszcz katedry Edmund Podzielny.

- Rusztowanie jest najpewniejszym sposobem, aby naprawić krzyż. To będzie wymagało demontażu części blach, zdjęta będzie część pokrywy desek, można zauważyć, że nie tylko krzyż jest wygięty, ale również szpic wieży – dodaj Podzielny.

Montaż rusztowania pochłonie około 200 tysięcy złotych.

- Dopiero po sprawdzeniu uszkodzeń krzyża i czubka wieży, będzie można w pełni oszacować straty i rozmiar niezbędnych napraw - mówi proboszcz Podzielny.

Piotr Wrona