Zobacz galerię zdjęć

Pielgrzymka to dla wielu, obok przeżycia religijnego, również sposób na wyproszenie swoich intencji lub podziękowania za spełnione prośby.

- Zawsze jest intencja, mam ją w sobie w sercu. Jeżeli mamy intencję, to warto pójść. W pielgrzymce uczestniczę pierwszy raz – mówi Jasika.

- Tutaj jest wszystko inaczej, inne przeżycia, niż podczas np. wędrówki górskiej. To należy przeżyć samemu – dodaje Michaela.

- Traktujemy pielgrzymkę jako podziękowanie, za to co wydarzyło się przez ostatni czas. Od ostatniej mojej pielgrzymki minęło 17 lat, mam taką wewnętrzną potrzebę iść na Janą Górę – zwierza się Jan.

- Na pielgrzymkę idę 27 raz, zawsze przepraszam za grzechy i proszę o to, aby Matka Boża opiekowała się naszą rodziną. Ta pielgrzymka od lat się nie zmienia. Od tych lat przeważnie twarze są te same, duch jest ten sam – Gizela.

Pielgrzymi z Opolszczyzny, dotrą przed obraz jasnogórski w sobotę. Uroczysta msza święta na błoniach przed klasztorem paulinów, zostanie odprawiona o godzinie 11:00. Dziś pielgrzymi dotrą do Kamienia Śląskiego, tam będą nocować.

Posłuchaj:

Piotr Wrona