Dlaczego nie ma sesji sejmiku? Pytają radni Prawa i Sprawiedliwości
- Dwa i pół miesiąca bez sesji to dla mnie zgroza, świadcząca o tym jak niewiele ten samorząd i obecny zarząd województwa chcą zrobić dla mieszkańców Opolszczyzny - mówi Arkadiusz Szymański, radny sejmiku. - Przykładem, że sesja jest potrzebna jest kilkanaście interpelacji na które odpowiedzi są zdawkowe, a nie mamy możliwości dopytać - dodaje.
- Mamy 14 interpelacji, na które nie mamy pełnych odpowiedzi - mówi radna Katarzyna Czochara. - Składałam wiele interpelacji i pomimo, że upłynął regulaminowy termin na niektóre interpelacje nie otrzymałam w ogóle odpowiedzi - dodaje radna.
- Nie ma sesji, bo nie ma zbyt wielu uchwał do przyjęcia - odpowiada na zarzuty przewodniczący sejmiku Norbert Krajczy. - Na dzisiaj są dwie uchwały finansowe, które musimy podjąć 8 września, w związku z tym uważam, że nie ma na razie potrzeby zwoływania sesji. Cały czas coś się dzieje, ale żeby zwołać sesję potrzebne są uchwały - dodaje.
Wspomniane uchwały finansowe dotyczą 30 mln zł przekazanych przez Ministerstwo Infrastruktury na kolejnictwo, a także wprowadzenia zmian w statucie Zakładu Opiekuńczo - Leczniczego w Głuchołazach .
Posłuchaj:
Aneta Skomorowska/ Dorota Kłonowska