Walka z ogniem trwa od 12:30 - w tym czasie spłonęło 6 hektarów lasu. Teraz trwa dogaszanie, które potrwa kilka godzin.

- Wozy zaatakowały front pożaru - mówi Radiu Opole młodszy brygadier Rafał Bisowski ze stanowiska kierowania opolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

- Samoloty gaśnicze, które brały udział w akcji, zabezpieczyły boki pożaru. Akcja trwa, ale trudno jest mi powiedzieć, jak ona dokładnie się rozwija. Pożar nie rozprzestrzenia się. Spaliło się pięć hektarów młodnika i jeden hektar starodrzewia - dodaje.

Dodajmy, że strażacy gasili dziś kilka innych pożarów łąk i lasów.

Posłuchaj wypowiedzi:

Witold Wośtak, fot. Mariusz Materlik