Papierowy dziennik ocen odchodzi do lamusa. Ma być szybciej
Wraz z początkiem września rodzice dostaną dane do logowania i sprawdzą w internecie, jak ich dzieci radzą sobie na lekcjach. Będzie dostęp do ocen, nieobecności, nieprzygotowań czy uwag, ale wszystko ma odbywać się szybciej, bo nauczyciel uzupełni te dane na bieżąco podczas lekcji.
- To rozwiązanie usprawni nam życie, choć początki mogą być trudne - mówi Bożena Łotecka, dyrektorka szkoły.
- Oczekiwania są duże - rodzice zgłaszali na zebraniach potrzebę wprowadzenia podobnej informacji o przebiegu nauczania. Nauczyciele dojrzeli - mają świadomość czasu i zdają sobie sprawę, że nie uciekniemy przed e-dziennikiem. Właśnie dlatego próbujemy - tłumaczy.
Łotecka dodaje, że na pierwszym zebraniu wychowawca zawsze ustala zasady kontaktu z rodzicami. - Obawiam się jednak, że opiekunowie będą rzadziej przychodzić do szkoły - przyznaje.
- Nie wyobrażam sobie, żeby jedynym kontaktem była droga online, bo nie wszystko można zapisać - wiele rzeczy trzeba opowiedzieć. Tu musi działać dobra wola rodzica, żeby przyjść do nas. Nauczyciele są do dyspozycji właściwie przez cały czas, a rodzic jest zawsze mile widziany - zapewnia.
W połowie sierpnia rozpocznie się akcja związana ze szkoleniami pracowników szkoły. Odpowiednio wyposażone komputery trafią do wszystkich sal, w których odbywają się lekcje.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak