Młodzi strażacy z całego świata zakończyli tygodniowe zawody
Najlepsza załoga dziewczęca przyjechała z czeskiej miejscowości Piskova Lhota. Druga drużyna dziewczęca reprezentuje Słowenię, a dokładnie Zbilije, a trzecia słowacką Sunavę.
- Czujemy się spełnieni jako mistrzowie świata, jesteśmy szczęśliwi, możemy teraz dwa puchary zabrać do swojej straży pożarnej – mówią zwycięzcy tegorocznych zawodów.
- Jest bardzo przyjemnie być tak wyróżnionym i stanąć na najwyższym podium. Jest dużo pozytywnych emocji – dodają reprezentantki czeskiej zwycięskiej dziewczęcej drużyny.
- Męska reprezentacja zrobiła nam upragniony prezent. Jest to wygrana, dodam, że po raz pierwszy w historii Polski. To wszystko, tutaj w Opolu, na polskiej ziemi, będziemy się tym długo cieszyć – dodaje Teresa Tiszbierek ze Związku Ochotniczych Straży Pożarnych.
Dodajmy, że tuż za podium wśród drużyn dziewczęcych, znalazła się polska reprezentacja z Żdżar. Przez sześć dni rywalizowało ze sobą 36 drużyn męskich i 9 dziewczęcych. Kolejne zawody odbędą się za dwa lata w Austrii.
Posłuchaj:
Piotr Wrona