Porzucamy psy przed wakacjami? Dziś obchodzą swoje święto
Jak mówi Dorota Skupińska, kierownik schroniska, są tylko sporadyczne przypadki porzucenia psów.
- Między innymi miesiąc temu ktoś przerzucił młodą suczkę przez nasz płot, ale wakacje to czas zastoju w schroniskach - zwraca uwagę.
- Nie ma adopcji. Ludzie rozsądni, którzy przymierzają się do przygarnięcia zwierzaka, nie robią tego teraz, bo za chwilę wyjadą na wakacje. Są oczywiście pojedyncze psy oddane teraz, jeśli ktoś wyjeżdża do pracy za granicę, ale to nie jest nasilone zjawisko - dodaje.
W mieście nie ma lasów, więc nie zdarzają się sytuacje, kiedy do schroniska w stolicy regionu trafiają psy przywiązane wcześniej do drzewa, ale jest wiele analogicznych przypadków.
- Na szczęście od wielu, wielu lat jest akcja chipowania psów i to pomaga. Ktoś zapomni o czworonogu pod sklepem, zwierzę trafia do nas, a my odczytujemy dane i dzwonimy do właściciela. Kiedyś odbierano po kilka zwierząt w miesiącu, a teraz kilkanaście miesięcznie. Chipowanie jest potrzebna tak samo jak sterylizacja. Na pewno nie byłoby tylu niepotrzebnych zwierząt - zwraca uwagę.
Osoby zamierzające oddać zwierzę do schroniska są proszone o wcześniejszy kontakt z placówką - to da szansę na przekazanie czworonoga nowemu właścicielowi z ręki do ręki .
Dodajmy, że w Polsce obchodzi się dzisiaj (01.07) Dzień Psa.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak