Warsztaty ratownicze w KW PSP. Dzieciaki uczyły się pomagać
– Chodzi o to, żeby uczniowie zapoznali się z trudnymi sytuacjami dnia codziennego i potrafili sobie poradzić podczas zdarzeń na drodze, na wodzie, a także żeby młodzież potrafiła odpowiednio zachować się, kiedy wybuchnie pożar – mówi bryg. Adam Janiuk, oficer prasowy opolskiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
– W programie znalazły się zajęcia teoretyczne, na których powiedzieliśmy, w jaki sposób postępować w trudnych sytuacjach. Podczas warsztatów uczniowie zobaczyli, jak udzielać pierwszej pomocy w różnych sytuacjach, np. w przypadku utonięć, podczas wycieczki w góry, kiedy dochodzi do zwichnięcia bądź złamania nagi, wtedy kiedy ktoś wbije sobie gwoździa w rękę czy w stopę, wtedy kiedy następuje zatrzymanie akcji serca – wyjaśnia bryg. Adam Janiuk z KW PSP w Opolu.
Warsztaty prowadzili m.in. strażacy z PSP w Opolu, ratownicy WORP, ratownicy z opolskiego centrum medycznego czy z PCK Opole. Uczniowie pod okiem instruktorów wykonywali kolejne ćwiczenia.
– Zadania z ratownictwa medycznego - na początku mieliśmy sprawdzenie drożności dróg oddechowych. Udzielanie pierwszej pomocy, takie podstawowe rzeczy. Opatrywaliśmy także ranę. Pan wbił sobie gwóźdź w rękę i mieliśmy go opatrzeć. W pierwszej kolejności musieliśmy zatamować krwotok. Jak jest gwóźdź wbity, trzeba go obandażować dookoła i zacisnąć to miejsce, żeby nie było większego krwotoku. Nie wszystko robiliśmy tak dokładnie, jak powinniśmy, ale ratownicy medyczni i strażacy wytłumaczyli nam, jak powinniśmy to robić bardziej fachowo – mówią uczniowie z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2 w Kluczborku.
Dodajmy, że dzisiejsze warsztaty w PSP w Opolu wpisały się w ogólnopolską akcję „Bezpieczne wakacje 2015".
Posłuchaj wypowiedzi naszych rozmówców:
Justyna Krzyżanowska