Ruszył proces w sprawie likwidacji szkół w Kędzierzynie-Koźlu
Dzisiaj wszyscy oskarżeni pojawili się na rozprawie, choć sędzia zwrócił uwagę Tomaszowi Wantule, że ma nadzieję na dalsze nieutrudnianie rozprawy. Prokurator oskarżył byłych urzędników o niedopełnienie obowiązków polegające na niepowiadomieniu wszystkich rodziców dzieci z trzech szkół o likwidacji co najmniej pół roku przed zamknięciem. Drugi zarzut to przekroczenie uprawnień polegające na przyjęciu uchwał o likwidacji tych szkół. Zwrócono też uwagę na to, że z kasy Urzędu Miasta wypłacono ok. 450 tys. zł tytułem odpraw, nagród i ekwiwalentów dla zwolnionych pracowników.
Tomasz Wantuła uważa, że akt oskarżenia zawiera błędy merytoryczne, a wymóg zawiadomienia wszystkich rodziców jest niemożliwy do spełnienia. Jego zdaniem, w ten sposób żaden samorząd nie dałby rady zlikwidować żadnej szkoły.
Witold Wośtak (oprac. JK)