Wędkarz utonął w Odrze. Tragiczny finał biwaku pod Brzegiem
Na razie nie wiadomo, jak doszło do tego wypadku. Będący na miejscu strażacy potwierdzają, że mężczyznę uratowała postronna osoba, która po wyciągnięciu z wody poszkodowanego wezwała służby ratunkowe i przystąpiła do udzielania pierwszej pomocy. Arkadiusz Margoszczyn z jednostki ratowniczo – gaśniczej w Grodkowie mówi, że na miejsce trzeba było zadysponować śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
- Tego poszkodowanego wyciągnęła osoba postronna, rozpoczęła resuscytację, a następnie przekazała mężczyznę pogotowiu. My zabezpieczaliśmy lądowisko dla śmigłowca. Wiemy, że poszkodowany był nieprzytomny, ale udało się odzyskać funkcje życiowe i w takim stanie przekazaliśmy go dla LPR – u – dodaje na koniec Margoszczyn.
Okoliczności tego wypadku również bada policja i prokuratura.
Maciej Stępień