Z powodu suszy w powiecie krapkowickim znikają rzeki
Kilka dni porządnych opadów poprawiłoby sytuację hydrologiczną w województwie opolskim. Na coraz większą suszę narzekają opolscy rolnicy. 30 procent rzek w powiecie krapkowickim niemal całkowicie zniknęło. Brak nurtu powoduje zarastanie koryta, a to grozi przy późniejszych opadach lokalnymi podtopieniami.
- Bardzo mało wody płynie nawet Osobłogą – informuje Henryk Ligęza, szef krapkowickiego oddziału Wojewódzkiego Zarządy Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu.
- Osobłoga zwykle prowadzi 5-7 m3 na sekundę, w tej chwili nie ma nawet jednego metra sześciennego. Jest bardzo mały przepływ, praktycznie sanitarny. Drobniejsze rzeki: Wygoda, Abisynia, Sucha w Szymiszowie czy Jordan to są praktycznie suche koryta – mówi Ligęza.
Bogusław Kalisz