Gmina nie chce fortu, ale planuje restaurować wszystkie zabytki
Prywatny właściciel wystawił na sprzedaż Basztę Montalemberta z czasów napoleońskich za 480 tysięcy złotych.
Prezydent Sabina Nowosielska uważa, że ta kwota to tylko część potrzebnych pieniędzy. - Realnie trzeba dopisać co najmniej jedno zero - przekonuje.
Nowosielska zapowiada na wrzesień lub październik ogłoszenie planu rewitalizacji wszystkich zabytków należących do gminy.
- Nie boimy się ciężkich tematów i to również będziemy przygotowywać na następne lata kadencji. Chcemy się ukłonić przed naszymi zabytkami - może to nie nastąpi w ciągu 2-3 lat, ale 10-letni program rewitalizacji zabytków jest realny. Można też wydawać pieniądze na konserwację, ale chyba chodzi o coś innego - tłumaczy.
Zdaniem wiceprezydenta Artura Maruszczaka, niekoniecznie trzeba dążyć do przejmowania zabytków przez samorząd.
- Odwróciłbym właśnie tę tendencję. Cieszyłbym się, gdyby ktoś nabył zabytek, bo to oznaczałoby, że chce go odrestaurować i odzyskać dla mieszkańców czy turystów. Miasto byłoby odciążone - my dzisiaj nie jesteśmy w stanie zadbać o wszystkie posiadane obiekty - zwraca uwagę.
Nowosielska przekonuje, że realizacja programu rewitalizacji być może rozpocznie się w przyszłym roku.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak