Bohaterki z Przełęku. Uratowały życie 60 - letniemu mieszkańcowi
Krystyna Jadach jest praktykującą pielęgniarką, pracuje w nyskim szpitalu. Jadwiga Szuszkiewicz jest funkcjonariuszką zakładu karnego w Nysie - także z wykształceniem pielęgniarskim. Obie mieszkają w Przełęku i uczestniczyły w zebraniu wiejskim, kiedy nagle 60 – letni mieszkaniec tej wioski zesłabł.
- Wszyscy rzucili się na pomoc, każdy chciał gdzieś dzwonić, ale trzeba było zadziałać od razu. Pomógł masaż serca i doświadczenie zdobyte w szpitalu – mówi Krystyna Jadach.
- Było to zatrzymanie krążeniowo – oddechowe, udało się nam uratować człowieka. Widocznie miałyśmy tam być, o tej porze i w tym miejscu. Życie ludzkie jest bezcenne – dodaje Jadwiga Szuszkiewicz. Przyszła na sesję w mundurze funkcjonariuszki i ze swoim szefem – płk Mirosławem Rasławskim. Obie panie oprócz braw, gratulacji, kwiatów i podziękowań, otrzymały też upominki ufundowane przez gminę.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska