Wyjątek od stosowania zasady prawej ręki na skrzyżowaniach!
- Teoretycznie powinno im przysługiwać pierwszeństwo zgodnie z zasadą prawej reki, jednak w tej sytuacji ulicę traktujemy jak drogę dla rowerów - tłumaczy młodszy inspektor Dariusz Bernacki z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.
- Rowerzysta musi nam ustąpić pierwszeństwa na skrzyżowaniu z drogi dla rowerów. W tym momencie nie jest to przejazd dla cyklistów, więc nie obowiązuje zasada prawej ręki, a jest włączanie się do ruchu. Mówi o tym ustawa o ruchu drogowym - zaznacza.
Pierwszeństwo przejazdu nie oznacza jednak, że kierowcy mogą bezkrytycznie wjeżdżać na skrzyżowanie.
- Szczególna ostrożność obowiązuje nas bez względu na charakter rozwidlenia - zwraca uwagę Edward Kinder, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu.
- Kierowca wjeżdżający na skrzyżowanie mimo, że ma pierwszeństwo, powinien się upewniać, czy może na nie wjechać. Dojeżdżając do niego, rozpoczynamy proces informacji: patrzymy dwa razy w prawo, dwa razy w lewo. Na tej podstawie podejmujemy decyzję - dodaje.
Kinder wyjaśnia, że na drogach jednokierunkowych może też dojść do nietypowej sytuacji komunikacyjnej, kiedy pod prąd pojedzie np. pojazd uprzywilejowany.
Posłuchaj wypowiedzi:
Witold Wośtak