Nie płacili VAT-u, grozi im 10 lat pozbawienia wolności
Zatrzymani sprowadzali - używając firmy słupa - paliwo z Niemiec i sprzedawali je legalnym dystrybutorom, ale nie odprowadzali podatku VAT. Zarzuty dotyczą m.in. prania brudnych pieniędzy oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Policjanci ustalili, że przez konto firmy przepłynęło 120 milionów złotych.
- Straty skarbu państwa to około 10 milionów złotych - mówi podinspektor Jarosław Dryszcz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Do Polski w ten sposób przywieziono ponad 700 tirów z paliwem. Każdy z nich o pojemności około 30 000 litrów. Wartość zabezpieczonego majątku to prawie 5,5 miliona złotych oraz blisko 60 000 euro znajdujące się na kontach bankowych.
Sąd na wniosek prokuratora aresztował tymczasowo jednego z mężczyzn, dwójka pozostałych dostała dozór policyjny i zakaz opuszczania kraju. Zatrzymanym - mieszkańcom województwa śląskiego - grozi do 10 więzienia, a policjanci nie wykluczają rozwoju sprawy.
Adam Wołek