Połowa przedszkolaków zakłada tornistry. Zwalniają miejsca
W 2015 roku po raz pierwszy dojdzie do sytuacji nagłego odpływu dzieci z przedszkoli w związku z nowymi przepisami. W nyskiej gminie z 1527 przedszkolaków 700 przejdzie do szkół. Chodzi o sześciolatki, a także siedmiolatki urodzone w drugim półroczu.
Na tym etapie trudno o dokładne prognozy, jak wpłynie to na tegoroczny nabór do przedszkoli, bowiem rodzice mają jeszcze czas na składanie podań.
- Może być taka sytuacja, że będą niewykorzystane miejsca – mówi Adam Fujarczuk, dyrektor Gminnego Zarządu Oświaty w Nysie, były nyski starosta.
Z analiz wynika, że nyska gmina zapewnia pobyt w przedszkolach dla ponad 80% wszystkich dzieci w tym wieku. Pozostałe przebywają pod opieką rodziców, lub korzystają z placówek pozagminnych, gdzie pracują rodzice.
Obecnie funkcjonuje 8 przedszkoli i 3 zespoły szkolno – przedszkolne w Nysie oraz 4 wiejskie.
Posłuchaj:
Dorota Kłonowska