Pijany jechał po córkę do przedszkola. Grożą mu 3 lata za kratami
Ponad promil alkoholu w organizmie miał 34-letni kierowca, który został zatrzymany przez opolskich policjantów.
Funkcjonariusze zatrzymali samochód do rutynowej kontroli, ale wyczuli od kierującego alkohol. Ten tłumaczył się, że jedzie po córkę do przedszkola.
- Okazało się również, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy - informuje mł. asp. Karol Brandys z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Mieszkaniec powiatu opolskiego już trzeci raz został zatrzymany przez policjantów i przyłapany na jeździe bez uprawnień. Stracił je w 2014 roku, a powodem odebrania mu prawa jazdy była jazda "na podwójnym gazie" - dodaje Brandys.
Za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów i jazdę pod wpływem alkoholu 34 - latkowi grożą trzy lata odsiadki.
Adam Wołek