Z sądu: 213 tys. zł za nielegalne ściąganie z internetu?
- Ten wyrok został uchylony, a sprawa trafi do ponownego rozpoznania – mówił dzisiaj (25.03) na rozprawie odwoławczej sędzia Artur Grabowski.
- Pochodną tego skazania jest zobowiązanie do naprawienia szkody – ponad 200 tysięcy złotych. W ocenie sądu odwoławczego należałoby uwzględnić to, że niektóre programy były na różnych nośnikach dublowane czy więcej razy nagrane. A przecież, jeżeli zarzuca się kradzież jakiegoś programu, to nie można kilka razy tej samej rzeczy ukraść – dodał w uzasadnieniu wyroku sędzia Grabowski.
Ponadto, prokuratura swoje oskarżenie opierała głównie na opinii biegłego, która zdaniem sądu jest niepełna. Jeden z nielegalnie ściągniętych programów jest wart niemal 30 tysięcy złotych.
Posłuchaj wypowiedzi naszego rozmówcy:
Kacper Śnigórski