Rodzina i znajomi szukają zaginionej Wiktorii z Krapkowic
- Zakończyliśmy już przeszukiwanie terenu pomiędzy Gogolinem a Krapkowicami, gdzie ostatni raz była widziana dziewczyna, teraz skupiamy się na sprawdzaniu informacji, które na jej temat do nas trafiają, sprawdzamy między innymi monitoring w różnych miejscach – mówi Jarosław Waligóra z Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach.
- Przeszukanie tego terenu nie dało nam odpowiedzi na pytanie, co się stało z Wiktorią, czy jest cała i zdrowa. Teraz skupiamy się na weryfikacji tych sygnałów, które do nas dochodzą, a jest ich bardzo dużo. Dotyczą zarówno powiatu krapkowickiego jak i sąsiednich – mówi Waligóra.
Jarosław Waligóra dodaje, że w pierwszej kolejności brana była pod uwagę zwykła ucieczka z domu, ale teraz rozpatrywana jest każda ewentualność, także ta tragiczną.
- Wydaje się, że była to zwykła, normalna nastolatka – mówi nam policjant.
Bogusław Kalisz