- Przedstawiciele Hydrobudowy Gdańsk nie przyjechali na spotkanie konsorcjantów. Nie udało się zatem sfinalizować ustaleń, jakie zapadły w ubiegłym tygodniu w Nysie. Chodziło o ustanowienie nowego lidera konsorcjum i przejęcie zobowiązań Hydrobudowy przez pozostałych konsorcjantów – mówi rzecznik RZGW we Wrocławiu Piotr Stachura.

Jego zdaniem, Hydrobudowa może grać na czas i RZGW wraz z prawnikami szukają innych rozwiązań – jest bowiem możliwość ustanowienia nowego lidera bez zgody Hydrobudowy.

Na razie Hydrobudowa Gdańsk przeprowadza inwentaryzację na nyskiej zaporze.

- To nas cieszy, bowiem nowa firma ma szanse na szybkie podjęcie prac na zaporze, tak, aby inwestycję zakończyć w terminie, czyli do końca tego roku – mówi Stachura.

Być może jutrzejsze (13.02) spotkanie we Wrocławiu będzie przełomem w tej sprawie, bowiem przyjeżdża Prezes Zarządu Krajowego Gospodarki Wodnej Witold Sumisławski. Zostali zaproszeni wszyscy konsorcjanci – oprócz Hydrobudowy, to firmy: Bilfinger i Metrostav Praha.

Posłuchaj:

Dorota Kłonowska