Radio Opole » Wiadomości z regionu
2015-02-12, 14:26 Autor: Radio Opole

Brzeskie problemy z czadem

W ciągu ostatnich kilku dni służby ratownicze interweniowały dwukrotnie w brzeskiej spółdzielni mieszkaniowej. Najpierw tlenkiem węgla zatruła się dwunastolatka, a wczoraj po południu podobny los spotkał 17-letnią dziewczynę. Interweniowało pogotowie oraz straż pożarna. Lokatorzy mają pretensję do władz spółdzielni, bo ich zdaniem przewody kominowe nie są w najlepszej kondycji, a dodatkowo do każdego z nich podłączona jest spora liczba piecyków gazowych. Z kolei zarządca budynków podkreśla, że w lokalach brakuje wentylacji, a okna nie są rozszczelniane.

Dopuszczalne normy w mieszkaniach zostały znacznie przekroczone. Dramatycznie wyglądała akcja ratunkowa w budynku przy ulicy Westerplatte, kiedy to po przewietrzeniu mieszkania stężenie tlenku węgla znów zaczęło rosnąć. O szczegółach akcji mówi Jacek Nowakowski z brzeskiej straży pożarnej.

- Doszło do zatrucia tlenkiem węgla wskutek nieszczelności przewodów kominowych. Stanowi to realne zagrożenie dla lokatorów przebywających w takich mieszkaniach. A czyja to wina? Myślę, że leży ona po dwóch stronach. Mieszkańcy uszczelniają swoje lokale i nie dbają o wentylację, a później dochodzi do tego typu zdarzeń. Wina leży również po stronie administratora. Niektóre prace kominiarskie są po prostu źle wykonane – podkreśla Nowakowski.

Rodzina mieszkająca w bloku przy ulicy Westerplatte przeżyła nie lada szok, kiedy ich 12-letnia córka zasłabła w wannie i zaczęła się topić.

- Gdy weszliśmy do łazienki, ona już zaczęła dławić się wodą. Wparowaliśmy do tej łazienki, była już nieprzytomna. Otworzyliśmy okna a mąż córkę szybko wyciągnął. Położyłam ją w pokoju i zadzwoniliśmy pod numer 112. Po krótkim czasie córka zwymiotowała i zaczęła oddychać. Pogotowie przyjechało po 10 minutach – wspomina lokatorka z budynku przy ulicy Westerplatte.

W łazience zasłabła również 17-letnia dziewczyna. Wczoraj po południu strażacy interweniowali w budynku przy ulicy Makarskiego. O ile służby ratunkowe mówią o współwinie lokatorów i zarządców, to prezes spółdzielni ZGODA Henryk Wujek obwinia tutaj samych mieszkańców. Twierdzi, że to oni nie dbają o wentylacje, a okna mają szczelnie zamknięte.

- Skoro tak się dzieje, to proszę się nie dziwić, że przypadki, które miały miejsce w ostatnim czasie u nas w spółdzielni, pomimo wielu apeli ze strony naszej jak również straży pożarnej nadal występują – tłumaczy Wujek.

Lokatorzy nie zgadzają się z takimi stwierdzeniami. Uważają, że przewody kominowe są nieprzystosowane do tak dużej liczby piecyków gazowych. Ponadto nie wszędzie inwestycje są przeprowadzane zgodnie ze sztuką kominiarską – uważa matka poszkodowanej 12-latki.

- Z tego, co się okazało, to sąsiadka z góry była podpięta pod nasz przewód kominowy. Mąż po całym zdarzeniu prześwietlił kratki wentylacyjne, w jednej z nich znaleźliśmy rurę kanalizacyjną. Ta rura do dziś tam jest, mamy zdjęcia – dodaje kobieta.

Co ciekawe, po tych wydarzeniach w wielu mieszkaniach pojawiły się ekipy remontowe, które pracują właśnie przy przewodach kominowych i wentylacyjnych.

- Co to znaczy, że nagle przebudowujemy przewody kominowe? To jest nieprawda. Robimy tylko te zadania, które zostały ustalone na zebraniach z mieszkańcami. Ci, co na nie przychodzą, wiedzą, o co chodzi. Nigdzie nie ruszamy przewodów kominowych. Jedyne, co robiliśmy, to ocieplaliśmy końcówkę głowicy komina, ale robiliśmy to podczas termomodernizacji budynków – tłumaczy prezes SM Zgoda.

Poszkodowane rodziny uważają, że władze spółdzielni próbują zatuszować problem. Prezes Wujek mówi, że tak nie jest, a mieszkańcy są sami sobie winni, ponieważ nie dbają o wentylację. Spółdzielnia już dwa lata temu zaproponowała lokatorom, by zdemontować piecyki gazowe, a dzięki współpracy z Brzeskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej można by dostarczać ciepłą wodę przez cały rok. Biorąc pod uwagę wysokie koszty, mieszkańcy nie zainteresowali się tym problemem.

Zatruciami tlenkiem węgla zainteresowali się natomiast brzescy policjanci, którzy badają tę sprawę pod kątem narażenia na utratę zdrowia lub życia. Przesłuchiwani są świadkowie, powołany został również biegły z zakresu kominiarstwa. Do sprawy będziemy wracać.

Maciej Stępień

Wiadomości z regionu

2024-09-26, godz. 18:45 Powiat opolski zaczyna szacowanie strat po powodzi. Najgorzej jest w Niemodlinie Niemodlin - to gmina, która w powiecie opolskim została najbardziej poszkodowana w czasie powodzi. Ucierpiały obiekty użyteczności publicznej, m.in. budynek… » więcej 2024-09-26, godz. 17:44 "Prosimy, aby nie odwoływać pobytów". Branża hotelowa mierzy się ze skutkami powodzi W Pokrzywnej i Jarnołtówku wszystkie obiekty noclegowe, według danych Opolskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej funkcjonują normalnie. Ale - jak przekazuje… » więcej 2024-09-26, godz. 17:23 "Pokazują talenty wokalne czy taneczne". To 5. Festiwal Radości w Prudniku W Prudniku wiele pozytywnej energii przekazali występujący podczas Festiwalu Radości. To już piąta edycja Prudnickiego Przeglądu Twórczości Artystycznej… » więcej 2024-09-26, godz. 17:20 W gminie Lewin Brzeski można już bez obaw pić wodę z kranu. Sanepid potwierdza Woda w kranach mieszkańców gminy Lewin Brzeski jest zdatna do picia. Tę bardzo dobrą i wyczekiwaną dla mieszkańców informację przekazał Państwowy Powiatowy… » więcej 2024-09-26, godz. 16:36 Zderzenie w Ligocie Prószkowskiej Do zderzenia dwóch aut doszło przed godziną 15 w Ligocie Prószkowskiej. » więcej 2024-09-26, godz. 16:30 Śp. profesor Kazimierz Szczygielski będzie miał w Opolu swoją ulicę Jedna z ulic w pobliżu ronda Politechniki Opolskiej będzie nosiła nazwę profesora Kazimierza Szczygielskiego. Z taką propozycją do radnych zwrócił się… » więcej 2024-09-26, godz. 16:00 Czynsze w Namysłowie mocno w górę. Mieszkańcy nie zgadzają się na taki wzrost Od listopada mieszkańców Namysłowa, zajmujących lokale komunalne czekają duże podwyżki czynszów. Mowa jest nawet o przeszło 120-procentowej podwyżce. » więcej 2024-09-26, godz. 15:54 "Każdy robi, co może". Lewobrzeżna część Głuchołaz sprząta 'Oby tylko zima nie przyszła szybko'. Te słowa powtarzają między innymi mieszkańcy lewobrzeżnej części Głuchołaz, bo mają nadal bardzo dużo pracy przy… » więcej 2024-09-26, godz. 15:52 Mieszkańcy Bodzanowa podnoszą się po wielkiej wodzie. Mówią o latach pracy Część sołectwa nadal nie ma prądu, nie wszędzie jest dostęp do wody bieżącej, a wielu mieszkańców ma utrudnione nawet wyjście z podwórka. Sołectwa… » więcej 2024-09-26, godz. 15:08 Stawiają podpory, ale budowa jeszcze potrwa. Raport z przygotowania mostu tymczasowego w Głuchołazach Trwa stawianie podpór dla mostu tymczasowego w Głuchołazach. 15 września rzeka Biała Głuchołaska zerwała most tymczasowy oraz budowaną nową przeprawę… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »