Zapraszają do więzienia
Nie oznacza to jednak, że każdy z ulicy będzie mógł tam swobodnie wejść i zwiedzać cele.
- Akcja ta ma charakter także edukacyjny - mówi Leszek Czereba, dyrektor Aresztu Śledczego w Prudniku.
- Zamierzamy przybliżyć społeczeństwu zagadnienia związane z resocjalizacją. Do odwiedzenia nas zaprosiliśmy samorządowców, lokalne media, uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Chcemy pokazać, że praca funkcjonariuszy służby więziennej to nie jest tylko codzienne nadzorowanie więźniów, osadzonych. Jest to również praca z nimi, która służy przywróceniu ich społeczeństwu. W naszej jednostce przebywają osoby tymczasowo aresztowane, które są do dyspozycji prokuratur i sądów. Mamy też oddział zakładu karnego typu zamkniętego dla recydywistów penitencjarnych – powiedział Czereba.
W prudnickim areszcie śledczym przebywają mieszkańcy Opolszczyzny oraz województwa śląskiego. Wyroki odbywają też zabójcy. Dni "otwartych" drzwi w tej placówce penitencjarnej organizowane są od drugiego do piątego lutego.
Jan Poniatyszyn