Do podobnych wniosków śledczy doszli w przypadku wycinki w miejscowości Rożnów. Przypomnijmy: o tym, że są tam wycinane drzewa, w maju alarmował między innymi ekolog Adam Ulbrych. Na początku listopada spłonął mu dom, najprawdopodobniej było to podpalenie.

– Wszystkie sprawy związane z wycinką nie mają znamion przestępstwa, natomiast możliwe jest wszczęcie postępowania administracyjnego – mówi Artur Rogowski, prokurator rejonowy z Kluczborka.

- Prokuratura rejonowa w Kluczborku nadzorowała trzy postępowania związane z przypadkami wycinki drzew w gminie Wołczyn. Trzy z tych postępowań zostały umorzone. Prokuratorzy ustalili, iż do wycinki doszło na terenie, który nie podlega prawnej ochronie – tłumaczy prokurator Rogowski.

Kluczborska policja prowadzi kolejne czynności procesowe, między innymi w sprawie ostatnio stwierdzonej wycinki drzew. – O tym, że drzewa są wycinane, powiadomiono policjantów w grudniu – mówi młodszy aspirant Mariusz Trejten z KPP w Kluczborku.

- Obecnie prowadzone są trzy dochodzenia, między innymi dotyczące: podpalenia, gróźb karalnych i wycinki drzew. Komendant policji w Kluczborku powołał specjalną grupę policjantów – dodaje Trejten.

Burmistrz Wołczyna Jan Leszek Wiącek dodaje, że gmina prowadzi postępowanie administracyjne, którego celem jest nałożenie na sprawców wycinki kar.

- W Komorznie mamy udokumentowaną wycinkę 45 drzew, kara w tym przypadku wynosi 950 tysięcy złotych - powiedział Radiu Opole.

- Mamy udokumentowane wycięcie w sumie ponad 60 drzew. Prowadzimy postępowanie, które ma wyjaśnić, czy tych wycinek nie było jeszcze więcej. Aby nałożyć kary, musimy mieć opinie dendrologa – tłumaczy Wiącek.

Aspirant Mariusz Trejten dodaje, że do zbadania sprawy powołano specjalną grupę śledczą w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Opolu. Również Prokuratura Okręgowa w Opolu zwróciła się do kluczborskich śledczych o przesłanie akt umorzonych postępowań.

Posłuchaj:

Piotr Wrona