Opolskie odczuwa zamknięte przychodnie
Minister zdrowia zaprasza na rozmowy lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego. Bartosz Arłukowicz na krótkiej konferencji prasowej poinformował, że oczekuje przedstawicieli lekarzy rodzinnych o 16.00 i przedstawiciele porozumienia - co już potwierdzono - stawią się na tę godzinę w resorcie.
Około 15 procent lekarzy rodzinnych, zrzeszonych w organizacji, nie podpisało nowych umów z NFZ i nie otworzyło od początku roku gabinetów.
Wczoraj minister Arłukowicz poinformował, że problem z brakiem umów na podstawową opiekę medyczną jest ograniczony do 23 powiatów województw: lubuskiego, opolskiego, podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego.
W tych powiatach zostanie wprowadzony plan "B", koordynowany przez wojewodów.
- Polityka rządu jest wdrażana przez wojewodów - powiedział wojewoda opolski Ryszard Wilczyński - udzielamy wsparcia dla NFZ jak również staramy się tak zarządzać dostępnymi narzędziami -jak np systemy ratownictwa medycznego - aby funkcjonowało wszystko z jak najmniejszą dolegliwością dla pacjentów.
Zdaniem wojewody Ryszarda Wilczyńskiego, już trwają rozmowy z nowymi podmiotami działającymi na rynku medycznym, które mogłyby zastąpić przychodnie pozostające bez kontaktów z NFZ-em.
Problem zamkniętych przychodni jest mocno odczuwalny m in w 80 tysięcznym powiecie strzeleckim:
Propozycja rozmów w sprawie kontraktów na przyszły rok to dobry krok ze strony ministra Bartosza Arłukowicza. Teraz najważniejsze, żeby osiągnąć kompromis - ocenił z kolei prezes Porozumienia Zielonogórskiego, Jacek Krajewski. Spotkanie rozpocznie się o godz 16.
Oprac. Jacek Rudnik