Gimnazjaliści przygotowali prezenty dla dzieci z hospicjum
- To już u nas tradycja, bo po raz siódmy przed świętami przekazujemy najpotrzebniejsze rzeczy podopiecznym hospicjum, a dzieci nie musimy do tego namawiać - mówi Blandyna Pieprzyca, katechetka z gimnazjum. - Już pod koniec listopada dopytują się, czy przygotowujemy paczki i czy dla tych samych dzieci:
- Sprawia nam to przyjemność - wyjaśnia Ania Leśniewska z II klasy. - Pomaganie sprawia, że my jesteśmy szczęśliwi, a każdy człowiek chce być szczęśliwy:
- Dla nas liczy się nie tylko przekazanie dóbr materialnych - dziękuje Sylwia Sikorska-Stach z hospicjum. - Z tymi wielkimi paczkami wnosimy do domów naszych podopiecznych szczęście i uśmiechy, a rodzice dziec są niebywale wdzięczni:
Obecnie pod opieką opolskiego hospicjum znajduje się 20 nieuleczalnie chorych dzieci.
Małgorzata Lis-Skupińska